Cześć,
nie znalazłem odpowiedzi na mój problem z ogrzewaniem,
a wygląda tak:
zaczęło się od rozsypania sprężarki klimatyzacji (została zregenerowana)
przy okazji wymieniłem rozrząd przy 230 kkm, wszystkie mikropaski i łozyska w ich napinaczu.
Sprężarka zamontowana, układ odpowietrzony (temp na full i dystans 10km z 5000 rpm), klimatyzacja działa, test
zrobiony (nawiewy działają), błąd 23 skasowany (pozostałość po awarii)
No niestety nie działa poprawnie samo ogrzewanie, a objaw jest taki, że im wyższe obroty
w trakcie jazdy tym cieplejsze powietrze leci z nawiewów. Spadają obroty to powietrze robi się chłodniejsze.
Macie jakieś podejrzenia?