Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)
uszczelka pod głowicą - wymiana
Jacko13:
Dzień dobry, czy ktoś z szanownych forumowiczów dysponuje dokumentacją lub wiedzą którą może się podzielić w zakresie wymiany uszczelki pod głowicą (5,3 v12) mam problem z "odklejeniem" głowicy od bloku, może są jakieś metody aby zrobić to bez dodatkowych szkód? Dziękuję za wszystkie informacje.
-Kot nowo nabyty i się "robi"-
V12:
Stosuje się specjalną płytę do ściągania głowicy, wiem kto ją posiada, mogę przekazać namiary.
Wpisz w googla "jaguar v12 head removal tool"
Jacko13:
Czy mógłbym prosić o jakiś kontakt do tej osoby? Z góry bardzo dziękuję.
jarek-jerryjag:
Ja kiedyś płytę taką zrobilem sam :
https://www.ebay.com/itm/Jaguar-V12-cylinder-head-NON-Damaging-removal-tool-USA-only/174349639579?fits=Model%3AXJ12%7CMake%3AJaguar&hash=item28980c5f9b:g:Kt4AAOSwF0NXL5Po
Wiem ze mozna też użyć małej płytki tylko na dwie śruby i diw które trzymają tą płytkę w miejscu wałka rozrządu .
Jedynie ze jest to od cholery roboty bo ciągle trzeba przedkładać ta płytkę
Jest bardzo ważna zasada ściągania głowicy . trzeba ją idealnie równo prowadzić w gorę . czyli jak masz duża płytę to bez względu czy śruby idą lekko czy ciężko obracasz 14 śrób np co 1/2 obrotu i zaczynasz od początku. Inaczej zaklinujesz głowice i trzeba przecinać szpilki .
Z dużą płytą zdajecie lewej głowicy potrzeba 2 godzin nie trzeba zdejmować kolektorów wydechu . z prawej strony albo zdjąć kolektor wydechowy albo podnieś silnik z prawej poduszki tak żeby było miejsce na kolektor. gdy sie zdejmuje .
Bez płyty tez mozna zdjąć głowice ale to jest juz wyższa jazda . i wtedy jest bardzo ważne jak się podnosi głowicę to trzeba ja spowrotem obniżać aby wytrzeć osad ze szpilek inaczej tez głowica zostanie zablokowana .
tutaj gość w Niemczech sprzedaje :
https://www.ebay.co.uk/itm/Jaguar-V12-Cylinder-Head-Removal-Tool/143859564579?hash=item217eb2c023:g:Yr4AAOSwWZZfu8WU
Jacko13:
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc, nowa płyta grubości 16mm wykonana wg rysunku ACad już się przydała (niedługo mogę użyczyć) głowica (prawa) już się naprawia - wypadło gniazdo zaworowe więc usterka nieskomplikowana. Na tą chwilę wyjechał cały zespół napędowy do przeglądu i do regeneracji układu hamulcowego. Pracy sporo ale cieszy. Dziękuję za wsparcie, a jeśli będzie czym to postaram się "pochwalić".
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej