w ślad za moją "kotką" karnie melduję się na forum
jak la..... coś tam napisała w poprzednim poscie posiadamy przepięknego groszkowego XJ6 z 85 roku po kompleksowej renowacji.
przygodę z JCP zaczęliśmy od wysokiego C, czyli prezentacji na Walnym
jak wynika z aviatora nie spędzamy weekendów w fotelu przed telewizorem, lecz raczej w towarzystwie "lubiących życie inaczej"
z tego powodu spędziliśmy wczoraj czadowy wieczór i mam nadzieję z wzajemnością
osobiście przyłożyliśmy rękę do wyboru nowego Prezesa choć w tym przypadku Prezes to jak wiadomo Zyrcia
bez cienia złośliwości nowa Prezesowa powinna mieć nowy nik "BabaJaga"