Witam, z tego co widzę to temat stary jak świat, ale myślę że warto go powtórzyć.
Postanowiłem to też zrobić, bo mimo przeczytania wielu tematów nie doszukałem się w nich rozwiązania.
Moje auto to Jaguar S Type z00r 3.0Lpg ręczna skrzynia.
Auto po uruchomieniu pracuje prawidłowo, ale po kilkunastu sekundach zaczyna nie równo pracować, typowe drobne wypadanie zapłonu.
Im cieplejszy silnik tym gorzej, po chwili jakby dwa cylindry nie pracowały.
Brak mocy, olbrzymie spalanie, wcześniej auto słychać niż widać.
Czytałem o takich objawach już tu, ale temat nie doczekał się rozwiązania.
Co zrobiłem?
Wszystkie świece nowe, Ngk, trzy cewki pod kolektorem nowe Ngk, kolejne trzy zamieniałem z innymi, mam sześć, brak rezultatów.
Psikałem po silniku i brak zmiany pracy, więc raczej to nie, nieszczelność.
Na chwilę obecną mam bunt maszyn w domu i komputer nie widzi samochodu.
Do mechanika nie pojadę bo byłem z poprzednimi autami u wszystkich w okolicy i wiem czym to pachnie.
Może jakieś porady?
Jest nie spalone paliwo, w ogóle prócz, raczej losowego wypadania zapłonów, jest olbrzymie dawkowanie paliwa.
Na szybkiego, spróbuję jutro się połaczyć z LPG, tylko też przewód muszę przerobić, bo akurat takiego nie mam.
Może jakieś pomysły?
czekam na sugestie.