Dział Techniczny > Przydatne informacje
Renowacja tapicerki skórzanej - szukać używki, malować czy obszywać ?
p123:
Cześć,
Zainwestowałem ostatnio sporo pieniędzy w naprawę kocura - rozrząd, lakierownie całego tyłu wraz z naprawą nadkoli, wymiana pognitych fragmentów podłogi i progów, w tym podłużnice pod silnikiem, piaskowanie i konserwacja podłogi. Kot wygląda ładniej, do tego śpię spokojnie wiedząc, że podłużnice mi się nie zapadną, silnik chodzi gładko ( liczyłem na poprawę dynamiki ale nie odczuwam ), pora zatem zabrać się za wnętrze a dokładniej za tapicerkę. Mam wytartą kierownicę i fotel kierowcy - nic nowego jak mniemam.
Byłem u kilku tapicerów w poszukiwaniu skóry w odpowiednim kolorze no i jak się domyślacie nie da się dopasować niczego. Nie ma skóry nie różniącej się odcieniem od poduszki i nie ma takiej skóry która pasowałaby do skajowych boków fotela i zagłówka. Objeżdziłem chyba z 7 zakładów w Warszawie i bliskiej okolicy i nie znalazłem.
Pochwalcie się jeśli podejmowaliście takie wyzwania i jaki odnieśliście skutek.
Wstępny plan zakłada dobranie jak najbardziej zbliżonej skóry do poduszki i pomalowanie poduchy tak by się nie różniła - nie wiem tylko czym. Albo użyć można skóry perforowanej, z definicji różniącej się fakturą i być może w ten sposób udałoby się "zgubić" różnicę odcienia.
Fotele - w akcie desperacji chciałem je pomalować - wszak na filmikach na YT osiągany efekt jest znakomity. No ale tapicerzy mówią, że nie warto i radzą szyć. Nie wiem komu wierzyć bo Colourlock albo LeaderCentrum twierdzi że takie malowanie ma sens i jest trwałe. OK mogę obszyć nową skórą ( nie wiem jak znajdę na to kasę :) ), ale tapicerzy chcą wymieniać tylko pas siedziska i oparcia czyli część użytkową zostawiając resztę - czyli będzie widać. Kanapa tylna jest ok więc trochę szkoda pieniędzy na obszywanie wszystkiego ale może nie ma wyjścia.
Pozostaje jeszcze popękany podłokietnik - oczywiście wśród używek nie ma mojego koloru.
Trim mojego wnętra to AGD.
Co radzicie ?
Piotr
msiwow:
--- Cytat: p123 w Wrzesień 21, 2020, 11:52:34 am ---No ale tapicerzy mówią, że nie warto i radzą szyć. Nie wiem komu wierzyć
--- Koniec cytatu ---
Wiadomo, tapicer chce zarobić...wulkanizator też nie poleca opon wielosezonowych.
Sprzedaje się na otomoto forumowy jasnoniebieski x300, właściciel tam albo tu na forum pisał o renowacji tapicerki...na zdjęciach wygląda jak nowa, może tu zabierze głos. Mnie też ciekawi nie efekt takiego zabiegu a trwałość.
piorek:
Może jestem nastawiony sceptycznie, ale widziałem kilka takich renowacji zrobionych przez profesjonalne firmy i efekt mnie nie zachwycił.
Z daleka było ok, z bliska już gorzej, a po pewnym czasie użytkowania powierzchnia zaczyna znowu pękać, łuszczyć się.
Dużo lepiej to wygląda, gdy mamy tylko przebarwienia, niedużo starty oryginalny lakier - wówczas dostępne balsamy radzą sobie nieźle, wsiąkają w skórę i wyrównują kolor. Natomiast z bliska różnicę nadal widać, przynajmniej dla mnie zwracającego uwagę na szczegóły :)
Yoohas:
Jeśli skóra nie ma dziur a jest po prostu poprzecierana, sucha i popękana to jednak lakierowałbym. Oczywiście poza czarnym kolorem nie da się sensownie polakierować kawałka fotela - trzeba robić całość, a najczęściej obydwa przednie fotele.
Obecnie przy renowacji zabytkowych aut raczej idzie się w kierunku ratowania oryginalnych materiałów. Nawet dość znacznie porysowane i wyschnięte skóry się lakieruje. Jeśli auto jest używane jako kolekcjonerskie to taki zabieg dobrze przeprowadzony wystarczy na długo, nawte 10 lat. Warunkiem jest regularna pielęgnacja lakierowanej skóry. W końcu każda skóra jest lakierowana, również ta używana w fabryce.
Obszycie foteli na nowo skórą, która będzie o jakości zbliżonej do fabrycznej to dość znaczna kwota.
Co innego kierownica - tu nigdy nie zdecydowałbym się na lakierowanie.
Wentyl:
--- Cytat: p123 w Wrzesień 21, 2020, 11:52:34 am ---. Mam wytartą kierownicę i fotel kierowcy - nic nowego jak mniemam.
--- Koniec cytatu ---
witam
jeśli nie ma poważnych rozdarć czy przetarć, sugerowałbym renowację zarówno foteli (koniecznie oba przednie nie jeden) oraz kierownicy,zakładając że jest po prostu wytarta, brudna, a nie uszkodzona.
koszty mniejsze, efekt ok (oczywiście wszystko zależy od wykonawcy)
pozdrawiam
wentyl
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej