Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Nadmuch powietrza - po postoju nawiewa ciepłe

(1/2) > >>

wemar:
Pacjent XE 2.0 benzyna. Mam problem z nawiewem chłodnego powietrza kabinowego. Po kilkuminutowym postoju, niezależnie od ustawień na panelu i temperatury zewnętrznej, do kabiny wdmuchiwane jest ciepłe powietrze. Auto było w dwóch różnych serwisach, a problem był zgłaszany kilkukrotnie. Sprawdzono i podobno wszystko jest OK, a problem bierze się z tego, że kanał doprowadzający powietrze i filtr kabinowy są w takim miejscu, że nagrzewają się od silnika.

Włączenie klimatyzacji rozwiązuje problem i temperatura powietrza jest OK., ale przez problem z zatokami nie lubię używać klimy na krótkich przejazdach.
Wkurza to, że pomimo temperatury na zewnątrz np. 16 st. w środku robią się tropiki, a powietrze wylatujące z kratek ma temperaturę tak na oko ze 30 stopni.


Czy ktoś ma podobny problem, by stwierdzić, że to jest przypadłość modelu? Czy jest możliwość owinięcia np. pianką termiczną kanałów dolotowych do miksera?

Adt81:
Witaj,

nie wiem czy tak samo jest w XE ale w S-Type mam taką funkcję, że po ok 20-30 minutach po zgaszeniu silnika odpalają się nawiewy na maksa na jakąś minutę w celu osuszenia kanałów wentylacyjnych, a leci gorące bo ciągnie powietrze z komory silnika.

wemar:
XE nie ma takiej funkcji - nie zauważyłem. Poza tym nie dzieje się to po wyłączeniu silnika, a w czasie normalnej jazdy.

Adt81:
A to zmienia postać rzeczy - zrozumiałem, że na zgaszonym silniku. To nie mam pomysłu, zawór ogrzewania, klapy lub sam moduł klimatyzacji ?

rmazurek:
Wiem ze byl problem z topieniem rurek od zawieszenia pneumatycznego (w velar) ale to przy 2l dslu a nie benzynowym.

w sumie patrzac na projekty to odleglosc pomiedzy katalizatorem a wlotem powietrza do kabiny nie jest zbyt duza a dzieli je jedynie kilku milimetrowa warstwa plastiku pokryta panelem NVH.

Mozliwe ze w tym modelu (i wszystkich opartych na platformie D7a) jest to "blad inzynierski" - niestety auta te so wyposazone w klime nawet w najbiedniejszej wersji wiec zapewne kostruktorzy mysleli ze bedzie ona zawsze uzywana...

Jedyne wyjscie to nalozenie jakiejsc folii odbijajacej cieplo z katalizatora/ ukladu wydechowego na ta plastikowa sciane grodziowa, jednakze nie wiem czy to nie spowoduje wzrostu temperatury wewnatrz komory silnika co moze byc dosc niebezpieczne (szczegolnie na postoju)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej