Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Kłęby dymu i wypluwanie oleju z rury wydechowej

<< < (2/3) > >>

TIMON:
Mechanik pofatygował się dzisiaj do mnie i wstępnie ze słuchu zdiagnozował, że turbine szlak trafił. Ale na 100% będzie wiedział co go boli jak podłączy pod kompa i rozkręci co trzeba. Powiedział mi żebym modlił się żeby to tylko turbina była, bo to będzie jeden z tańszych wydatków. Gorzej jak dpf albo silnik, wówczas wydatki będą dużo większe. Kociak we wtorek na lawecie jedzie do niego na warsztat. Dam znaka po diagnozie.

A tak na marginesie to ile oleju wchodzi w ten motor, bo mechanik powiedział mi, że jak turbina będzie zregenerowana to trzeba wlać w silnik nowy olej i za 1000km obowiązkowo ponowna wymiana oleju.

Driv3rrrr:
To nie remont silnika że trzeba po tysiącu znowu nowy olej. Już naciąga na koszty z tym. W turbo nic się nie dociera tak co by miało generować opiłki

M737:
2.0d Ingenium - 6,5 litra oleju
dpf jak i cała reszta układu wydechowego do czyszczenia
dpf radzę oddać od razu do wyspecjalizowanego zakładu zajmującego się czyszczeniem dpf

martwi mnie jedna rzecz - jak to wstępnie ze słuchu? mam nadzieję że nie uruchamiał silnika bez uzupełnienia stanu oleju...

TIMON:
Tak M737, olej był uzupełniony, osobiście to robiłem i dolałem nowego oleju do 3/4 stanu. Martwi mnie tylko to, że w moment wywaliło mi ok.5 l oleju i begnet był suchy, więc skoro wchodzi 6,5 l to jest nadzieja, że to pozostałe 1,5 l w silniku sprawiło iż pod głowicą nie doszło do jakiegoś poważnego przytarcia!!!

M737:
daj znać Timon jak sytuacja

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej