Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Kłęby dymu i wypluwanie oleju z rury wydechowej

(1/3) > >>

TIMON:
Witam jako nowy przedstawię się, jestem Timon i potrzebuję waszej pomocy drodzy forumowicze. Wcześniej w mojej stajni były tylko audice benzyniaki. Ostatnio urzekła mnie uroda Jaga xe 2,0 d rsport 2016 rok i skłoniła  do jego zakupu jakiś tydzień temu. Auto 100% bezwypadkowe, ma rzeczywisty przebieg 136kk potwierdzony w serwisie Jaguara i na bieżąco serwisowane. Dzisiaj jadąc przez miasto ślicznym Kociakiem nagle coś strzeliło jakby spod maski i z rury wydechowej zaczął wydobywać się gęsty śmierdzący siwy dym (to napewno nie jest wypalanie dpf). Na kokpicie zaświecił się ! w trójkącie na czerwono i wyskoczył komunikat "ostrzeżenie ograniczenie mocy" noni i zaczęły się dziwne stuki pod maską. Za mną wielka mgła, wrzucilem awarie, złapałem pobocze i natychmiast wyłączyłem zapłon. Dosłownie w chwilę wyparowało wydechem ok. 5 litrów oleju silnikowego. Co to może być, prosze o jakieś trafne sugestie.

Robik:
Olej poszedl przez turbine, obstawiam dziure w tloku :(
Ciekawe czy poprzedni wlasciciel wymienial olej co 34tys km przebiegu...? Prawdopodobnie szykuje sie spory wydatek, remontu silnika nie polecam, raczej skupilbym sie na kupnie kompletnego drugiego silnika z dobrego zrodla.

TIMON:
Tak olej był wymieniany co 30kkm potwierdzają to zapisy w serwisie jaguara. Auto zakupione z przetargu komorniczego stało bez ruchu ok. pół roku. A jest taka możliwość że mogła się turbina okocić?

Robik:
Mechanik zapewne szybko znajdzie przyczyne. Proponuje rozpoczac od badania kompresji silnika. Powodzenia, daj oczywiscie znac na co kociak zachorowal.

M737:
może tylko uszczelnienia turbiny... to by było to tańsze rozwiązanie
tak czy inaczej - jak auto wróci do żywych to olej co 10-12 tysięcy i nie serwisowy Castrol tylko odpowiedni Millers...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej