Witam,
mam takie pytanie- mam okazję kupić jaguara x type 2.2. Facet pisze, ze sa uszkodzone wtryski. Cena niby okazyjna pytanie, czy wymiana wtryskow to jedyny problem? Auto nie odpala, wlasciciel "twierdzi" ze wymiana wtryskow zalatwi sprawe. Nie chce sie wkopac w skarbonke bez dna. Na allegro widzialem wtryski po regeneracji za 350PLN/szt (robione w BOSH). Czy ktos mial taki przypadek? Jaki jest "najgorszy" scenariusz? Z gory dziekuje Wam