Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
Po badaniu amortyzatorów - zdjęcie - wyniki. Wszystkie do wymiany?
Boodzio2:
Amortyzator sam w sobie nie odpowiada za opadanie auta tylko nieszczelny miech. A tu musimy rozróżnić. W zawieszenie 350 można wymienić sam amor jak i sama gumę i takie regenerację się przeprowadza. Trzymanie poziomu i nie opadanie nie ma nic wspólnego z amortyzatorem. Jeśli czujesz że auta pływa lub jest zbyt miękkie może to być oznaką zużycia samych amorów nie całego elementu resującego.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
nowyzielony:
ok, dziękuje za wyjaśnienie tej kwestii.
Powtórzę badanie amortyzatorów i zobaczymy czy wyniki będą podobne.
Martwi mnie jednak fakt, że o ile przód ma podobny wynik: 17% i 15%, to tył lewy jest bardzo dobry (74%), a prawy jedynie 26%. Czy może tak być i czy w takiej sytuacji wymieniać tylko jeden, bo przód wiadomo że dwa. Wiedziałem że z tymi amorami może być problem, ale że od razu wszystkie do wymiany.
I ostatnie pytanie, czy ich wymianę przeprowadzić w warsztacie, który już coś takiego robił, czy zrobi to każdy dobry warsztat? Chyba, że możesz kogoś polecić, mieszkam co prawda w Olsztynie, ale mogę dojechać, to nie problem. Lepsze to niż stres, że ktoś coś spieprzy.
Z góry dziękuje Ci za informację, widzę że dużo się udzielasz i masz sporą wiedzę. Zakładam, że jeździsz Jaguarami od dłuższego czasu i wiedza poparta empirią :) Ja z kolei kiedyś kupowałem i sprzedawałem same S-typy i zawsze podobał mi się X350, udało mi się kupić okazyjnie auto z oryginalnym przebiegiem 130tys km i naprawdę wizualnie oraz wnętrze jest w bardzo dobrym stanie. Silnik, skrzynia pracują idealnie, czysty, suchy, garażowany.
Z problemami z zawieszeniem się pogodziłem, nie mam jednak doświadczenia z mechanikami, którzy takimi autami się zajmują i nie kasują kosmicznych kwot. Rozumiem, że to Jaguar i trzeba liczyć się z kosztami, ale warto je chociaż trochę próbować zoptymalizować :)
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Dawid
a1410:
--- Cytat: nowyzielony w Kwiecień 12, 2020, 15:06:10 pm ---zawsze podobał mi się X350, udało mi się kupić okazyjnie auto z oryginalnym przebiegiem 130tys km i naprawdę wizualnie oraz wnętrze jest w bardzo dobrym stanie. Silnik, skrzynia pracują idealnie, czysty, suchy, garażowany.
--- Koniec cytatu ---
I tu jest przyczyna Twoich problemów. Obawiam się, że ta "okazja" będzie Ciebie jeszcze sporo kosztować. Przednie amorki pewnie do wymiany, bo gdyby system korygował to byłoby jak z tyłu, jeden idealny a drugi słabszy...
nowyzielony:
Powiem tak, wiele osób na forum pisało, że za tą cenę braliby w ciemno :D więc uznałem że w razie czego na pewno odzyskam zainwestowane pieniądze - to po pierwsze. Liczyłem się z kosztem 10 tys zł które będę musiał dołożyć do auta i jest to do zaakceptowania. Znam całą historię auta i to mnie skłoniło do jego zakupu. Niemniej jednak tak jak mówisz, może być sporo problemów i mam jedynie nadzieje, że uda się go doprowadzić do porządku.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej