Cześć. Nabyłem drogą kupna XJ8 X350 4.2 298KM. Samochód ma uszkodzony silnik. Generalnie auto odpala ale kuleje, dławi się itp. Wstępna diagnoza to poddanie się któregoś z napinaczy rozrządu i spotkanie się tłoków z zaworami. Czuć mocno zapach benzyny i słychać jak podciśnienie idzie w dolot. Każdorazowe wrzucenie biegu skutkuje gaśnięciem silnika. Zacznę od sprawdzenia kompresji co powinno mnie nakierować bardziej na której głowicy i które zawory są pogięte. Biorąc pod uwagę to, że samochód odpala domniemam, że nie jest aż tak `źle` i możliwe, że jedna głowica jest cała (proszę mnie poprawić jeśli się mylę). Czy ustawienie rozrządu jest mocno problematyczne dla majsterkowicza, który w takim silniku jeszcze go nie robił? W necie widziałem instrukcje zmiany rozrządu, gdzie blokuje się obecne ustawienie, jak to się ma do ustawienia rozrządu na `nowo`? Zapłaciłem za niego śmieszne pieniądze więc ewentualna wymiana silnika będzie również opłacalna ale wtedy niczego się nie nauczę