Ja tam nie jestem jakimś przesadnym fatalistą, ale jakbym był naprawdę dobrą myjnią, to chyba nie zdradzałbym jak czyszczę samochód tylko wcisnął jakiś kit. Ja wiem, że to nie po chrześcijańsku i mało popularne. Jakbyśmy wszyscy wiedzieli jak leczyć zęby, czy któryś z nas chodziłby do stomatologa?
Odnośnie środków na myjniach w PL ( nie wszystkich i nie generalizuję, konkretny przypadek)
...na zasadzie analogii.Pewna firma od żółtych myjek ciśnieniowych ma środek do czyszczenia foteli. Będzie rewelacja, przez 2 dni. Później łapie brud 3 razy szybciej. Nie chodzi o to, żeby był efekt przy odbiorze, tylko na długi czas.