Mój nie bierze, wcześniej na valvoline maxlive 10w40 od wymiany do wymiany, 15 tys. km. bez dolewek. Ostatnia wymiana na motul xcess 5w40, tyle, co na miarce, czyli koło litra ubywa na 15 tys. km. Jazda głównie miejska, więc zużycie większe. Mam delikatne pocenie przy deklu zaworów i wrócę chyba do 10w40 albo do 5w40, na pewno z valvoline max. Co do rzężenia napinaczy i łańcucha, w moim 4 litrowym słychać tak samo, jak 10 lat temu, czyli tyle, co nic. Mój ma około 240 tys. przebiegu.
Jeśli tak u ciebie jest, zarówno przy starcie, jak i w czasie jazdy to wyślizgane ślizgi łańcucha, może luźny łańcuch. Jeśli tylko przy starcie to być może tylko napinacze. Jednak wydaje mi się, że masz problem z silnikiem.