Pukająca panewka. X-type 3.0 2001 rok z LPG

[Kewin215]

Witam. Spotkało mnie coś nie miłego, a dokładnie stuka mi panewka w silniku. Powyżej 3tys obrotów ją słychać, z czego silnik jest o wiele słabszy.. spotkał się może ktoś z podobnym problemem w x type i mógłby mi jakoś doradzić ? Czy lepiej wymienić silnik, czy zorientować się nad samą naprawa panewki ? Z góry wielkie dzięki za pomoc !

[sztandi7]

Zależy ile chcesz tym pojeździć. Kapitalka zawsze wyjdzie drożej, przynajmniej w teorii bo patrząc na to z drugiej strony to nigdy nie wiesz w jakim stanie będzie ten drugi silnik.

[Kewin215]

Mam to auto 8 miesięcy i wpakowałem w niego mnóstwo pieniędzy bo chciałem zrobić z niego coś wyjątkowego, dlatego planuje nim jeździć tak długo jak się da.

[Kewin215]

I się zastanawiam co będzie najlepszą możliwością i jakie będą koszta naprawy obecnego silnika..

[ziutek567]

Jesteś na 100% pewny że to panewka? Może zawór ci klepie. Bo wiesz od panewki raczej słabszy być nie powinien i na wysokich obrotach mogła by pukać mniej bo ciśnienie oleju powinno być większe

[Kewin215]

Mechanik mi powiedział że to panewka, tutaj wrzuciłem filmik. Oto dźwięki wychodzące z mojego silnika https://youtu.be/jn-o-lGbdVM
Co o tym myślisz ?

[ziutek567]

no tak raczej chyba na 30% panewka. Bardziej mi to brzmi jak schodzi z obrotów na sworzeń tłoka bo one tak mają, albo pewniej wariator jak po przejściu ponad magiczne 2tysie obrotów. Ja bym chyba wariator obstawiał. Nie jesteś pewien to spuść olej. Bedzie widać czy sie mieni, ewentualnie filtr oleju rozetnij nożówką. Jak nie będzie nic to zalej świeżego i możliwe że przejdzie.

[Kewin215]

Generalnie to auto mi się zagotowało i wyleciał płyn z chłodnicy, 7tys temu wymieniłem olej i miał go naprawdę niewiele, w momencie kiedy zaczęło pukać, nie mam pojęcia gdzie spalił mi ten olej.. co jak co auto jest o wiele słabsze i powyżej 3 tys słychać pukanie, albo na luzie jak stoi i się rozgrzeje to zaczyna pukać

[ziutek567]

to jak go zagotowałeś to ci tłoki popuchły, porobił sie owal i tłuką sie w cylindrach. Ja bym wolał jednak panewkę

[Kewin215]

I co radzisz teraz zrobić ? Musiałbym podjąć konkretną decyzję, wymiana silnika, bądź naprawa obecnego. Masz jakiś pomysł od czego zacząć ?

[ziutek567]

Zmierzyć kompresje, spuścić potem olej, jak panewki to może jeszcze opłacalne, jak jaja w tłokach to tylko nowy silnik bo sie nie opłaca. I tak i tak bym wolał drugi silnik jeśli cokolwiek z tego by sie okazało prawdą

[Kewin215]

Jeśli chodzi o wymianę silnika to jest to chyba o wiele tańsza opcja niż sama naprawa obecnego co nie ? O ile to panewka

[ziutek567]

jakby to była panewka to bym sie nawet nie bawił w szlify tylko załatwiał drugi dobry wał, ale to i tak z legalizacją, panewkami, śrubami około tysia nie twoje
Lepiej wsadź drugi silnik to chociaż  z tego głowice, miskę i inne pierdoły odzyskasz

[Kewin215]

Ile może żądać mechanik za przekładkę ? do tego jeszcze mam gaz i co z tym gazem w takim wypadku ?

[ziutek567]

Kolektory przekładasz, instalacja zostaje. Myśle że od 600 do 1000 bo trzeba rame opuszczać i potem to do kupy złożyć. Tak czy siak jak remontował byś tego to silnik trzeba wyjmować więc to raczej koszt stały. Świeży olej też w obu przypadkach i płyn chłodniczy. No nawet troszke więcej niż tysiak ale to i tak normalna cena. bo roboty troszke jest. Ze dwa dni warsztatowe, kwota pewnie żeby sie zamknąć to 2 tysie plus silnik (mówie o zbieżności potem i częściach przy przekładce)