Witam forumowiczów.
Mam problem z którym już trzech mechaników nie poradziło sobie.
Mianowicie przy niskich temperaturach już koło 5 i poniżej rozruch silnika trwa długo (kilka sekund) czasem uda się że od strzału. Po odpaleniu silnik pracuje nie równo, Dopiero po zagrzaniu się jego praca się stabilizuje. Bywa że mruga Check Engine, bywało, że zapalał się i przechodził w serwis. Oddałem samochód do mechanika, "przeczyścił" katalizatory, zamontował emulator sondy lambda więc może błąd P0420 zniknie. Samochód odebrałem wczoraj więc niewiele km przejechałem. Na LPG samochód jeździ OK. Błędy jakie wyświetlał:
P0300 jednocześnie w wielu cylindrach wykryte wypadanie zapłonów
P0301 cylinder nr 1 wypadanie zapłonów
P0305 cylinder nr 5 wypadanie zapłonów
P0341 obwód czujnika A położenia wałka rozrządu (blok cylindrów sygnał nr 1
P0420 zdolność katalizatora do usuwania poniżej wymaganej wartości...
P1313
I tak, świece wymienione choć wydaje mi się że niepotrzebnie bo nie dały efektu, cewki zamienione względem Banków 1 a 2, czujnik położenia wałka wymieniony, uszczelki kolektora sprawdzone.
Pokusiłem się o dokonanie odczytów na zimnym silniku, na ciepłym i na LPG, nie mam jednak pojęcia to teraz. Może ktoś rzuci okiem na te dane i zasugeruje co robić byłbym bardzo wdzięczny. Dotyczy X -a 2,5 V6 196 kM z LPG.
Z góry dziękuje za okazaną pomoc.
załącznik z parametrami
|
|
V