Dział Techniczny > XJ X351 (2009 - obecnie)

XJ jako auto na co dzień

<< < (3/4) > >>

nordyk:
Mam xf sportbreaka i xjl polecam obydwa. Przedtem mialem clsa, E klasy i c klasę - nie dorastają Jagowi do półosiek, jeśli chodzi o całokształt.

CzarnyLewis:
Mogę wiedzieć w czym dla Ciebie nordyk XF jest lepszy od CLS? Rozumiem, że mówisz o latach produkcji od 2015.

nordyk:
Xf- wyciszenie, brak usterek, mniej pali, wszyscy zwracają uwagę na sportbreaka.

kamis:

--- Cytat: nordyk w Marzec 24, 2019, 16:30:22 pm ---Xf- wyciszenie, brak usterek, mniej pali, wszyscy zwracają uwagę na sportbreaka.

--- Koniec cytatu ---

Przepraszam Cię bardzo, ja rozumiem, że każda sikorka swój ogonek chwali, ale wydaje mi się, ale to nie znaczy, że masz człowieka wprowadzać w błąd.

W wielu wątkach na tym forum są wałkowane różne mankamenty XF. Moim zdaniem nijak nie można o tym aucie powiedzieć, że "brak usterek". Jako posiadacz XF mogę powiedzieć, że auto fajne - milion kłopotów. Jest to zdecydowanie najbardziej zawracające głowę pierdołami auta ze wszystkich, które miałem.

Natomiast w kwestii XJ - jeździłem trochę dieslem, 3.0l - w porównaniu z 4,2SC nie zbiera. Moim zdaniem zaskakująco mało pali, ale szanujmy się, nie kupuje się auta za 0,5M, aby patrzeć ile pali.

nordyk:
Napisałem jak jest, na spalanie nię patrzę podałem tylko jako info.  Gdybym patrzył to bym nie miał xf 3.0D S i xjL 5.0 sc Z clsem miałem problemy, zawsze coś było - elektryka, pneumatyka.Porównaj sobie wyciszenie xf i cls w xf jest znacznie ciszej. Nie porównuj diesla do benzyny bo to całkowicie dwa inne światy. Ale xj z dieslem też jedzie zależy co kto oczekuje, na pewno jedzie lepiej niż xf z 3.0 bo 25 KM więcej i 150-200kg mniej bo buda z aluminium.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej