Autor Wątek: Luzy  (Przeczytany 2785 razy)

rcala xj40

  • Gość
Luzy
« dnia: Maj 26, 2009, 08:24:45 am »
Mam taka przypadlosc ze raz na dwa miesiace auto daje na stacje diagnostyczna i bardzo szczesliwy jestem jak nic nie widza i dumny jade dalej.... ;D, jednak ostatnio Panowie diagnosci powiedzieli ze mam  " srednie " luzy na przednich kolach i musze to z duzym wyczuciem dokrecic i uwazac abym lozysk nie rozwalic...i teraz pytanko co tzn., wyczucie  ??????...do Pruszcza musze miec autko w 100% sprawne i gotowe  :-super

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Luzy
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 26, 2009, 21:18:30 pm »
łożyska jak w Land Roverach :)

peres20

  • Gość
Odp: Luzy
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2009, 01:41:10 am »
Ja u siebie luzy likwidowalem sam. musisz poprostu ostrożnie kokrecis srube na lozysku tak aby zliwkidowac luz na nim , ale zeby kolo sie lekko krecilo . mysle ze z pół obrotu wystarczy . zalezy jaki masz tam luz. Ale oczywiscie jak nie czujesz sie pewnie to zlec to komus kto sie na tym zna. pozdrawiam :-V

poliarny

  • Gość
Odp: Luzy
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 31, 2009, 18:37:08 pm »
Witam
Jest tam taka podklatka chyba zaraz po pinie od korony , Dokręcasz tak by podkładka sie ruszyć jak ją śrubokrętem pchniesz