Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

XF w porównaniu do innych aut

(1/3) > >>

CzarnyLewis:
Witam,

temat trochę nietypowy ale mam pytanie do osób które są w stanie porównać niektóre, trochę nowsze auta do Jaguara XF (X250 po lifcie). W zasadzie chodzi mi tu o 4 sprawy: wyciszenie (najważniejsze), komfort zawieszenia, skrzynia i jakość materiałów. W podobnej cenie i segmencie znajdziemy: BMW F10, Mercedes W205, Passat B8. Jestem na etapie zakupu i rozważam zakup nie tylko XF, ze względu na znacznie lepszy wybór przedstawionych przeze mnie alternatywnych modeli.

Czy ktoś ma jakieś porównanie lub może się wypowiedzieć w tym temacie?

milet:
Nie do końca spełniam Twoje warunki, ale...

- mam XF-a X250 ale przedliftowego (rocznik 2010). Wcześniej rozważałem (i oglądałem!) Mercedesa CLS (rocznik 2009). Byłem bardzo rozczarowany jakością wykończenia Mercedesa: w 5-letnim samochodzie, z przebiegiem 100K, wnętrze wyglądało na mocno zużyte i sfatygowane. Dla porównanie mój XF, też 5-letni i z analogicznym przebiegiem, prezentował się jak spod igły.
Dziś ma już prawie 9 lat ale wnętrze - poza przetarciem wykładziny pod lewą stopą kierowcy - wciąż wygląda naprawdę dobrze.
Wydaje mi się, że jakość wnętrza zależy od poziomu wyposażenia (mam Premium Luxury).

Jeśli chodzi o wyciszenie, to zimny Diesel odrobinę jednak klekocze. Natomiast do 200 km/h ogólna akustyka jest zadowalająca. Wewnątrz mało co skrzypi lub trzeszczy. Tymczasem W211 koleżanki, co prawda 12-letni, podczas jazdy sprawia wrażenie, jakby miał się rozpaść

Skrzynia w XF-ie jest zdaje się taka sama, jak w BMW. Przedliftowa jest sześciobiegowa i od jej pracy zastrzeżeń nie mam absolutnie żadnych: biegi zmienia prawie niezauważalnie, bez szarpnięć.

Komfort zawieszenia na pewno będzie wyższy w Mercedesie, Jaguar jest jednak nastawiony na jazdę sportową.

nordyk:
Zawsze miałem mercedesy w211 potem w212 i cls-a, pierwsze wrażenie po przesiadzce do  żony xf sportbreaka 3.0d S 275koni - jest o wiele wiele ciszej powyżej 100kmh, przy 170 mogę normalnie rozmawiać. W porównaniu do mercedesów mniej pali, cls 320 cdi palił na autostradzie 11-12 l podczas gdy jag 7 przy takim samym stylu jazdy. Jag wymaga więcej troski olej co 10tkm. Ogólnie na ulicy ludzie się oglądają. Wyciszenia w mojej lancii thema nie pobije nikt, bezwzgledna cisza silnik 3.6 + zf8hp 45 w jagu jest zf8hp75.

Bolo004:
Jezdzilem...rowniez...S-typem (2006),XJ(2010),Volvo80(2008),CLS(2012)...ale na stale i pernamentnie-kazdego dnia:Jaguar xf-2009.Kazdy ma na pewno inne odczucia-ale Xf-a trudno "przebic".Pozdrawiam

CzarnyLewis:
Powiem szczerze, że gdyby S-Type byłby cichszy (głównie chodzi o niedźwiękoszczelne szyby i szum opon) oraz to, że te auta już są po prostu stare to bym go nie zmieniał. Generalnie bardzo lubię wnętrze S-Type niestety dziś jedynie Mercedes produkuje podobne stylistycznie wnętrza, a Jaguar... nie (wyjątkiem jest jeszcze Xj). Ogólnie najnowsze Jag-i wewnątrz to dla mnie stylistyczna porażka. Ostanie które mi się podobają to X351 i trochę mniej X250.
Wracając do tematu wciąż szukam dobrze wyposażonego, zadbanego egzemplarza X250 po lifcie. Obecnie najbliższą mi alternatywą jest W205, jest ich sporo, ładne wnętrze (poza tabletem), dobrze wyposażone, rozsądne ceny egzemplarzy 3 letnich.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej