Również kilka miesięcy temu sam regenerowałem kompresor. Wymieniłem pierścień tłoka i cylinderek. Uważam, że nie warto ograniczać się tylko do wymiany samego pierścienia, cylinder również się zużywa. W moim przypadku cylinder był wyraźnie wytarty. W kompresor wbudowany jest osuszacz, który też należy zregenerować, czyli wymienić zawartość pochłaniającą wilgoć. Na allegro ktoś nawet sprzedaje wkład do osuszacza, za który sporo sobie liczy, a okazuje się nim być zwykły żel krzemionkowy, który tanio można kupić na kilogramy. Natomiast fabrycznie w osuszaczu występuje zupełnie inny materiał. Ja miałem na to taki patent, że wysypałem ten absorber wilgoci i wygrzałem go w piekarniku około 2 godzin. Przed i po zważyłem to na wadze kuchennej, by sprawdzić czy będzie lżejszy... i po wygrzaniu był znacznie lżejszy. Można jeszcze wymienić filtr powietrza, ale oryginał nie występuje. Zamiennie stosuje się filtr paliwa zbliżony kształtem, pasuje od mercedesa, kod filtra mam gdzieś zapisany. Ja tego filtra nie wymieniłem, stwierdziłem, że niema potrzeby.