Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Problemy z odpaleniem-iskra,paliwo jest, rozrusznik kręci,nie odpala *3.2 94'

(1/3) > >>

SebastianS:
 :logojcpf:
Witajcie Panowie i Panewki.
Opiszę krótko problem i poproszę o sugestie lub rozwiązania.

Pewnego pięknego dnia postanowiłem wybrać się na wycieczkę w Polskę moim Jasiem :-A, ale jako przezorny posiadacz Jaguara, udałem się wcześniej do mojego brata-mechanika, aby przeglądnął kota przed tą wyprawą. Po krótkich oględzinach brat stwierdził, :-nuts że do "dupy na raki pojadę", bo urwało prawą poduszkę silnika. Wg niego musiało się to stać już jakiś czas temu, bo uszkodzenie było "stare" i - tu najlepsze - bo nie zauważyłem różnicy w prowadzeniu, ani w pracy silnika, może ze dwa razy w ciągu ostatnich 3 m-cy zapalił mi się check engine, ale bez konsekwencji, znikał po ponownym uruchomieniu silnika. Ach te nasze pancerne Jagi!:)
Myślę ok, klasyka gatunku, wiadomo, Jag :D Niezwłocznie zamówiłem nowe poduchy. Również niezwłocznie zabraliśmy się do naprawy usterki i wymieniliśmy profesjonalnie obie poduchy, coby lewa nie urwała się przed następną wyprawą. Ale do brzegu...nic poza dolotem nie zdejmowaliśmy, bo dostęp do poduszek zacny. Po zakończonej pracy już miałem ogłosić triumf, gdy okazało się, że Jasiek nigdzie się nie wybiera...nie odpala...rozrusznik kręci, wskazówka od obrotomierza delikatnie się podnosi, iskra jest, paliwo jest, ognia ni ma!!!!

Macie jakieś pomysły albo jest ktoś z podobnym Jaśkiem w Krakowie lub okolicach by podmienić cewkę, czujnik wała, przepływkę celem znalezienia winowajcy bo nam już nic innego do głowy nie przychodzi. :-K :-K :-K

¦wierzak:
A wtryskiwacze są sterowane ??

Jaguar XJ6:
Musisz sprawdzić dokładnie , czy jest iskra na każdym cylindrze , jeśli świece już zalało ( bo pisałeś , że paliwo daje ) , to wiadomo wysuszyć . Czujnik położenia wału bym wykluczył , bo iskra jest , a przepływka w tym modelu ma znaczenie podczas jazdy , a do odpalenia możesz ją odłączyć , tak jak sondę lambda ( auto będzie wtedy chodziło na ,, domyślnej'' mieszance ) . Kiedyś jak wracałem z roboty , to mi menda zgasła ni z tego ni z owego na światłach , potem kręcił , ale nie odpalał ( jedynie było benzynę czuć , czyli paliwo się lało ) . Potem rozkminiałem na 16 stopniowym mrozie co tu nie gra . No i tak zacząłem od wymiany czujnika położenia wału ( miałem jeszcze fabryczny  ;D) , no i nadal go mam , bo jak się okazało , to nie przez niego nie miał iskry  ;D. Potem kupiłem cewkę , kable , świece . Iskra się pokazał , ale nie palił  :-zly , i wtedy myślę , hmmmmmmmm , czego ja jeszcze nie wymieniłem i mój wzrok powędrował na moduł zapłonowy  :-chyt . Zakupiłem dziada i zamontowałem , iskra stała się mocniejsza i auto zaczęło kulawo palić ( kulawo , bo za mną było ze 60 prób odpalenia , a w cylindrach paliwa było dość dużo ) , po 4 zakręceniu zaczął już chodzić jak trzeba , i tak aż do dziś . To jest jedynie mój przypadek , ale jak pisałem wyżej , to w celu wykluczenia sondy i przepływki odłącz je , a jak mówisz , że masz iskrę , to czujnik położenia powinien działać , jest jeszcze czasami problem z zaśniedzeniem styków w kopułce albo uszkodzonym palcem zapłonowy ( w palcu jest zatopiony rezystor ).

SebastianS:

--- Cytat: Świerzak w Styczeń 03, 2019, 12:44:30 pm ---A wtryskiwacze są sterowane ??

--- Koniec cytatu ---
Nie wiem, ale nawet na "placku" nie daje znaku życia..
a jak mogę sprawdzić czy są sterowane?

--- Cytat: Jaguar XJ6 w Styczeń 03, 2019, 17:00:54 pm ---Musisz sprawdzić dokładnie , czy jest iskra na każdym cylindrze , jeśli świece już zalało ( bo pisałeś , że paliwo daje ) , to wiadomo wysuszyć . Czujnik położenia wału bym wykluczył , bo iskra jest , a przepływka w tym modelu ma znaczenie podczas jazdy , a do odpalenia możesz ją odłączyć , tak jak sondę lambda ( auto będzie wtedy chodziło na ,, domyślnej'' mieszance ) . Kiedyś jak wracałem z roboty , to mi menda zgasła ni z tego ni z owego na światłach , potem kręcił , ale nie odpalał ( jedynie było benzynę czuć , czyli paliwo się lało ) . Potem rozkminiałem na 16 stopniowym mrozie co tu nie gra . No i tak zacząłem od wymiany czujnika położenia wału ( miałem jeszcze fabryczny  ;D) , no i nadal go mam , bo jak się okazało , to nie przez niego nie miał iskry  ;D. Potem kupiłem cewkę , kable , świece . Iskra się pokazał , ale nie palił  :-zly , i wtedy myślę , hmmmmmmmm , czego ja jeszcze nie wymieniłem i mój wzrok powędrował na moduł zapłonowy  :-chyt . Zakupiłem dziada i zamontowałem , iskra stała się mocniejsza i auto zaczęło kulawo palić ( kulawo , bo za mną było ze 60 prób odpalenia , a w cylindrach paliwa było dość dużo ) , po 4 zakręceniu zaczął już chodzić jak trzeba , i tak aż do dziś . To jest jedynie mój przypadek , ale jak pisałem wyżej , to w celu wykluczenia sondy i przepływki odłącz je , a jak mówisz , że masz iskrę , to czujnik położenia powinien działać , jest jeszcze czasami problem z zaśniedzeniem styków w kopułce albo uszkodzonym palcem zapłonowy ( w palcu jest zatopiony rezystor ).

--- Koniec cytatu ---

A gdzie znajdę to ustrojstwo? i czy jest jakaś możliwość sprawdzenia jego działanie?
Iskra zdaniem mojego brata jest jakaś taka słaba, więc możliwe, że to moduł umarł..

katar83:
Sterowanie wtryskiwaczy sprawdzisz 'swiatlami noid'. Zrób sobie przysluge i zakup czujnik polozenia walu. Kazdy posiadacz Jaguara z silnikiem AJ6 czy AJ16 powinien miec zawsze taki w bagazniku, tak czy inaczej. Trzeba byloby tez zerknac na wszystkie wtyczki do czujników, szczegolnie kolo dolotu, ktory ruszales, jak np czujnik polozenia przepustnicy, moze cos nie wcisniete z powrotem jak trzeba.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej