No i kocur zaczyna mieć fochy
Coś mi konsumuje prąd z aku jak zamykam samochód.
Zrobiłem jakieś wstępne pomiary i jak nie zamknę samochodu z pilota to pobór pradu mam ok 0.2 A (oczywiście po chwili czasu jak już wszystko pogaśnie). To wydaje się OK.
Natomiast jak go zamknę z pilota to pobór prądu wynosi na początku ok 2,7 A i spada po chwili do 1,2 - 1,3 A - to już stanowczo za dużo.
Czy ktoś z Was miał podobną przypadłość lub posiada jakieś pomysły gdzi szukać ?
Nie mogę znaleźć żadnego elektryka samochodowego w pobliżu który by chciał w ogóle zaglądnąć do tego auta bo jak słyszą Jaguar to od razu dziękują ...
że oni Jagów nie robią
W nocy nie ma problemu większego bo samochód mogę w garażu nie zamykać ale na co dzień na mieście i pod pracą to już lipa ...