Witam. Od pewnego czasu mam problem z jazdą na gazie. Otóż w upalny dzień lub jak silnik już się dobrze nagrzeje (na zimnym wszystko ok) zaczyna szarpać. Po przełączeniu na pb wszystko ok. Błędy: p0037 obwód sterowania grzałki podgrzewanej sondy lambda (bank1, czujnik2), p1314 wypadanie zapłonu usterka katalizatora bank2, p0302 cylinder 2 wykryto przerwę zapłonu. Cewki ok. Świeca na 2 cyl wymieniona zaraz będzie wymieniona reszta bo też podobno w niezbyt dobrym stanie. Mechanik przeczyscil odmę bo mówił że zapchana. Po tych zabiegach został błąd sondy lambda ale mówi zeby się nim nie przejmować bo to jest ta za katem i na nic nie wpływa. O co może chodzić ? Możliwe że to ta sonda winna ? Może zapchany kat ? Może ta reszta świec ? Czy poprostu coś z sama instalacja gazowa ? Dodam że mam wywalony ostatni tłumik i zrobiony przelot. Może to mieć jakiś wpływ ?