Regeneracja lamp przednich

[Lary]

Akcja miała miejsce na początku miesiąca, tuż przed moim wyjazdem. Aczkolwiek lampy były w zakładzie gdzie je regenerowano kompleksowo coś dziennego podziało się z plastikiem i zaczął matowieć. Najgorzej wyglądał w miejscach gdzie są kierunkowskazy. Widać to będzie na jednym ze zdjęć.
Jakiś czas temu kupiłem zestaw do regeneracji i tak sobie leżał spokojnie w piwnicy aż do czasu. Piszę to nie po to by robić komuś reklamę czy antyreklamę, nie czerpę z tego też żadnych korzyści.
Zestaw firmy Quixx do regeneracji reflektorów. Taki pomarańczowy na opakowaniu. Co w środku? Wodny papier ścierny w trzech wersjach, klocek gumowy do tego papieru, pasta polerska, płyn UV i płyn do ekranów LCD jako gratis. Robota w miarę prosta. Szczegółowy opis na instrukcji. Jak wyszło? Zobaczcie sami.

[gonzo7]

Tak naprawdę całą robotę robi papier ścierny ścierając stary lakier z lampy.
Robiłem u siebie podobny zabieg lecąc na wodnych papierach i na koniec polerka finalna pasta do polerowania ekranów.
Koszt ok 10zł.
Efekt co najmniej zadowalający. Można także do tego użyć pasty tempo.
Po tym wszystkim warto było by prze lakierować na nowo lampy (tak robią firmy zajmujące się regeneracją lamp),
jednak nie chciałem ryzykować na nie wyciągając lamp. Efekt od dwóch lat się w miarę utrzymuje.
Na pewno po poprawiła się widoczność, bo Hela naprawdę zrobiła mega słabe lampy dla Jaguara.

[Lary]

Niestety nie tylko dla Jaguara. W Omedze C też miałem ksenony Hella. Boże miej w opiece Królową i tego kto wymyślił te lampy

[Demo]

Potwierdzam, w swojej omedze wieczorami trzeba bylo jezdzic z noktowizorem bo nic kompletnie nie bylo widac.