znaczy że w momencie kiedy ma osiągnąć swoje maksymalne ciśnienie to przeładowywuje. Powiedzmy że samochód jeździ na ciśnieniu standardowo 0,7 bar, a w momencie kiedy aktuator ma ograniczyć te ciśnienie właśnie do tych 0,7bar, nie nadąża i turbina wstaje do 1,5bar. Takie cuda sie dzieją jak ludzie dokładają sobie jakieś zaworki do kontroli ciśnienia po drodze, sprężyna w gruszce jest już nie za sprawna, upust/kierownice spalin sie przycina, albo zawór który kontroluje ciśnienie też sie psuje. Te piki nie są zdrowe bo osprzęt silnika nie zawsze zdąży takie coś wychwycić i zareagować.