Generalnie jeżeli ktoś wie, że coś jest zepsute a tego nie robi sam, to nie robi dobrego wrażenia.
Jeżeli klima nie działa "bo nie ma czynnika" to czemu go nie uzupełni tylko każdemu kupcowi po kolei się tłumaczy?
Jeżeli sonda lambda jest uszkodzona i właściciel o tym wie powinien ją wymienić.
Jeżdżenie bez sondy lambda skutkuje zwiększonym spalaniem (też mi oszczędność) , a może nawet uszkodzić katalizator.
Jeżeli właścicielowi szkoda kilkuset PLN na doprowadzenie auta do ładu (nawet jeżeli tylko w celu zwiększenia wartości przy sprzedaży) to można tylko się domyślać jak oszczędzał na eksploatacji.
Moim zdaniem: niech to sam ogarnie, nawet choćby z używanymi częściami.
Przecież nic nie straci, bo nie będzie musiał obniżać ceny.
A jeżeli już to, skoro są padnięte dwie górne sondy:
http://allegro.pl/sonda-lambda-denso-jaguar-x-type-cf1-dox-0430-i7125767042.htmlzniżka minimum 1000zł