Autor Wątek: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.  (Przeczytany 2169 razy)

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« dnia: Kwiecień 14, 2018, 14:12:08 pm »
Opiszę dokładnie o co chodzi. Kot potrafi do grobu doprowadzić, ale nie poddam się!

Pisałem już wcześniej o problemie z pompą wspomagania, było słychać że ewidentnie "trekocze" i to bardzo głośno, spod maski słychać było głośnego diesla a nie v6. Pompa wymieniona, nowa ,oryginalna ZF jaguarowska, poszło trochę złociszy, lecz dalej jest słyszalne trekotanie, co też powoduje nierówną pracę silnika

Kot stoi u mechanika, który rozkłada ręce. Wszystkie rolki nie rolki, napinacz,cały osprzęt sprawdzony i wszystko jest niby w porządku. Gdy zdejmie się pasek klinowy, silnik chodzi idealnie, z paskiem trekocze i nierówno pracuje, telepie całym autem.

Diagnoza jest taka że wychodzi na to że to coś z osprzętu,bo bez paska jest super, ale osprzęt sprawdzony i niby żadne koło itp nie ma żadnego luzu i tak dalej

Usterka wyszła kilka dni po umyciu silnika i długiej trasie, tak jak wspomniałem pompa wspomagania nowa pomogła, lecz dalej jest problem w czymś innym

Ma ktoś jakieś pomysły,lub podobno doświadczenia? Mam już powoli dosyć tego auta
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2018, 10:25:26 am wysłana przez MicGin »

Offline Pitt

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 14, 2018, 15:06:06 pm »
 A może spróbować założyć inny pasek?

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.457
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 14, 2018, 16:03:34 pm »
Jak na moje to napinacz tłucze
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 14, 2018, 16:40:24 pm »
spróbujemy inny pasek założyć, jak zdiagnozować czy napinacz jest wadliwy? znalazłem za 190 zł napinacz firmy gates, nie wiem czy wymieniać na czuja i zaryzykować ,czy czekać aż może mechanik jednak coś wymyśli,ewentualnie za 50 zł +wysyłka mam napinacz z jaguara xf 3.0 pasujący używany

Zapomniałem dodać,że jak silnik mocniej się nagrzeje, to głośniej wtedy słychać te trekotanie i szaprie przy ruszaniu wydając też taki oddźwięk trekotania, i nie są to poduszki silnika ani sprzęgło,czy coś w zawieszeniu, bo wszystko zrobione, tylko coś związane z osprzętem
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2018, 17:23:20 pm wysłana przez jaguarstype2004 »

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 14, 2018, 21:07:21 pm »
Koło na wał, zamień nawet na używkę i druga sprawa rolka wolnego biegu na alternatorze, uwierz że pomoże. Przerobiłem ten temat we francuzach.
Koło na wale jest dwuskładnikowe i nieraz sie rozkleja a nieraz po prostu twardnieje ze starości. Rolka wolnego biegu pomaga przy twardym kole i nie powoduje takiego latania paska i latania napinacza.

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 14, 2018, 21:43:44 pm »
sprzęgiełko alternatora jest banalną sprawą sprawdzić czy jest okej, na pewno by mechanik to wychwycił, a alternator był regenerowany nie dawno i w warsztacie by też było widać że to jest do wymiany, lecz koło na wale również podejrzewałem by wymienić,tylko teraz każdy co innego pisze

Aaa przypomniałem sobie jeszcze,że jak skręcałem kierownicę na maxa to było idealnie cicho
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2018, 22:00:10 pm wysłana przez jaguarstype2004 »

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: dziwny przypadek pomocy!
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 14, 2018, 22:44:14 pm »
Sprzęgiełko niby oczywiste do sprawdzenia ręką jak jest całkowicie rozwalone, ale uwierz mi że jak coś kręci sie z prędkością kilka do kilkunastu tysięcy obrotów to sprawa wygląda inaczej. Skakanie napinacza wydaje charakterystyczny dudniący dźwięk, a koło dwumasowe terkocze jak sie rozklei. Moim zdaniem i tak sprzęgiełko won, to koszt około stówki za INA'e. Koło nowe pewnie kosmos z ceną więc byle nie rozklejona używka i nie jakieś wyrwane z błota czy innego bagna. Ale rozklejone koło słyszał byś przy zdjętym pasku więc zostaje opcja że ono jest sztywne, zepsute sprzęgiełko, wygięta jakaś ośka

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 15, 2018, 10:40:50 am »
nie wiem czy w stype jest koło z tłumikiem drgań,chyba nie,bo nawet nie idzie kupić nowego, jakby było, to łatwo zdiagnozować że jest uszkodzone, napomnę mechanikowi o tym sprzęgiełku,ina to koszt 200 zł do stype,za połowę ceny jest Valeo, ale wątpię by  było to przyczyną, raczej było by słychać z alternatora głównie dźwięk, a tutaj za bardzo nie wiadomo skąd te niechciane dźwięki i wibracje dochodzą, napinacz nie ma wibracji, widać tylko jak ciągle pracuje, co dla napinacza jest chyba normalne,sprawa jest bardzo trudna do rozwiązania i zastanawiam się powoli nad trasą do Szamotuł

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 16, 2018, 13:16:28 pm »
dzięki za pomoc, dam znać jak uda się to ogarnąć

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 19, 2018, 22:28:47 pm »
problem na razie dalej nierozwiązany, pasek klinowy wymieniony na nowy, wszystkie rolki są sprawdzone dokładnie i wszystko jest okej, zamawiam sprzęgiełko alternatora i w następnym tygodniu do mechanika na wymianę 

Mechanik dodatkowo osłuchał jakimiś słuchawkami i nie ma szans ustalić co dokładnie wydaje te dźwięki chrobotania
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2018, 22:51:51 pm wysłana przez jaguarstype2004 »

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 20, 2018, 13:36:52 pm »
Dziś okazało się że alternator ładuje na poziomie 15V,także chyba coś nie tak jest w tym temacie właśnie

Offline Zdrapciooh

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 440
  • S-Type 2004 2.7 Diesel Sport
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 21, 2018, 01:07:10 am »
Wysokie napięcie alternatora jest normalne w S-Typach. Na zimnym silniku może sięgać 15,3 V, po rozgrzaniu powinno zejść do ok. 13,5.
Jest: XF 2015 2.0t Luxury
Był: S-Type 2.7d Sport

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 21, 2018, 10:26:36 am »
Takie napięcie mialem po przejechaniu 20 km i zmierzeniu i nagle nie działa mi gaz nawet, tak jakby zaczęło świrować już od tego, nie działa klima też z dnia na dzień

Offline Zdrapciooh

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 440
  • S-Type 2004 2.7 Diesel Sport
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 21, 2018, 14:28:30 pm »
To może powodem hałasów jest kompresor klimy? U mnie w zimie też pojawiły się odgłosy z koła kompresora. Działo się tak, że kiedy koło się rozsprzęgało, to ta wierzchnia część koła zamiast się zupełnie nie kręcić to zawadzała o koło pasowe i wydawała nieciekawy odgłos.
Jest: XF 2015 2.0t Luxury
Był: S-Type 2.7d Sport

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny przypadek z przekładnią kierowniczą.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 29, 2018, 12:06:47 pm »
Alternator wymieniony na nowy+ dostał nowe sprzęgiełko,większość sprzedają ze zwykłym kołem pasowym,chyba w automatach w ogóle nie ma sprzęgiełka na alternatorze, nie wiem czemu tak.

Wymieniona przy okazji pompa wody i nowe świece,było trochę wody pod deklami po myciu silnika

Efekt? Niestety dalej są wibracje i klekot,jest poprawa,ale to dalej nie to, stary alternator,który przeładowywał spalił dodatkowo komputer od gazu, więc problem z klimą leży pewnie też w spalonym panelu od klimy, bo wszystko w podobnym czasie, na szczęście akumulator przeżył

Nie mam już sił, podmienię jeszcze koło pasowe na wale, jak nie pomoże to będę jeździł chyba tak jak jest

Problem występuje tylko po przejechaniu kilkudziesięciu km
Zastanawiam się czy poduszki silnika mogą wydawać takie oddźwięki i wibracje, a na ściągniętym pasku jest ok