Witajcie,
Mój Jaguar został na kilka dni na mrozie, na chodniku i się pogniewał. Oczywiście żartuję - został na chodniku, ale system cats wypoziomował go - przód był wyżej tył niżej więc w tylne amortyzatory poszło więcej "powietrza". Po wyruszeniu w drogę, po kilku mroźnych dniach stania na dworze, pojawił się błąd: Air suspension fault
Zatrzymałem samochód wyszedłem spojrzeć i okazało się, że tył jest zdecydowanie wyżej niż przód.
Czyżby tylne miechy samochodu "zamarzły w górze", może zamarzł jakiś zawór albo kompresor (wydaje mi się że kompresora nie słychać)?
Czy można w prosty sposób zmusić go żeby się wypoziomował?