Jaguar_Bydgoszcz nie chcialem Cie urazic ale wole przestrzec potencjalnego kupujacego w co sie pakuje i ile prawdopodobnie bedzie musial szykowac gotowki na doprowadzenie auta do uczciwej bezawaryjnej jazdy gdzies w dalsze podroze bez zadnych obaw.
Jaka decyzje podejmie to tylko i wylacznie jego sprawa, lepiej niech ma orientacje niz ma sie pakowac a potem zalowac.
Pisalem koledze na privie ze poprzedni wlasciciel mojego xj40 zrobil progi, blotniki, pomalowal kilka elementow, jakies drobne wycieki i rozne pierdoly i wyszlo mu 10k za wszystko wiec jesli w Twoim autku progi sa juz do wymiany to nie wiadomo co jeszcze siedzi glebiej a uwierz mi ze jak poszukasz to znajdziesz troche rudzielca.
Kolega pisal jeszcze ze podloga jest zakonserwowana z tym tez roznie bywa, nie mam tu akurat na mysli Twojego egzemplarza ale czesto gesto bywa tak ze zamalowywuje sie rdze taka konserwacja.
Nie wiadomo jak wygladaja wydechy a to tez jest spory koszt, do tego mechanika, elektryka itp.
Jesli mialbym wylozyc powiedzmy te 10tysi na doprowadzenie auta do ladu to wole poczekac, dozbierac i kupic cos w lepszym stanie i nie stresowac sie remontami podczas ktorych zazwyczaj ciagle cos nowego wychodzi.
Wiadomo kupisz nawet i za 25tysi a i tak cos trzeba bedzie dolozyc. Ja osobiscie dbam o kazdy nawet najmniejszy element auta, nie oszczedzam, staram sie jezdzic do najlepszych fachowcow, ciagle cos mnie drazni nawet najmniejsza pierdola, znajomi mowia ze jest w zajebistym stanie a ja ciagle marudze ze jeszcze tyle rzeczy do zrobienia lub poprawienia i mimo ze moim jagiem mozna teraz wsiasc i jechac gdzie sie tylko chce to jestem zdania ze musze jeszcze wpompowac sporo kasy zeby byl w takim stanie w jakim chcialbym go widziec czyli - w muzealnym
sporo jeszcze przede mna.
Podsumowujac niech nikt sie nie ludzi ze kupi tanio poprawi kilka rzeczy malym kosztem i bedzie jezdzil bo prawda wyglada o wiele gorzej i zazwyczaj trzeba by robic caly remont auta przekraczajacy kwote zakupu bo ciagle bedzie sie znajdywalo cos nowego do naprawy/poprawy. Wiadomo ze sa wyjatki powiedza co niektorzy ale lepiej nie nastawiac sie na okazje tylko spojrzec prawdzie w oczy