Samoczynne rozłożenie się fotela kierowcy

[peter1801]

taka sytuacja -  żona jechała podczas ulewnego deszczu , za jadącym z naprzeciwka tirem jak wiadomo "ściana" woda która uderzyła w auto - w tym sporo w szybę po czym ... fotel kierowcy ni z tego ni z owego zaczął się rozkładać aż do pełnego rozłożenia. Wrażenia z tego bezcenne  żona cała w strachu była .Po zatrzymaniu auta i naciśnięciu pamięci fotel powrócił do swojej pozycji. Potem już wszystko w porządku. Pytanko czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją i co mogło spowodować takie dziwne zachowanie fotela ? Pozdrawiam

[sztandi7]

Zwarcie od wody Ot co. Nasze koty czasami lubią robić dziwne rzeczy, to tak samo jak z żywymi kotami. Miałem już ich z 5 i dalej ich nie rozumiem

[peter1801]

mówisz o żywych kotach czy o jagach ?  tez mam kilka w domu i wiem że chadzają swoimi ścieżkami ... odnośnie sytuacji z fotelem to tak dumaliśmy z żoną czy to czasami nie jakiś myk odnośnie bezpieczeństwa - po zderzeniu fotel kierowcy się kładzie ( uderzenie fali wody w szybę odczytał jako zderzenie ) ... ale to nasza taka dywagacja która nie wiem czy ma coś wspólnego z prawdą  ... widać takie rzeczy 

[maron]

Zeby po zderzeniu się kładł?Jaka byłaby logika tego?A co z pasażerem na tyle?Mam nadzieję że nie ma takich samochodów które po zderzeniu zamieniają sie w... wiesz co

[sztandi7]

Jak dla mnie bardziej fala wody wlała się tam gdzie nie powinna i jakieś małe zwarcie zrobiła. Kiedyś swoją Alfa wjechałem w giga kałużę o średnicy kilku metrów, to nie dość, że zaczęłą się dusić to jeszcze trochę wody zaczęło mi się lać spod kierownicy do wnętrza - widocznie tak szły kanaliki. A wiadomo, że w X-Type instalacja od sterowania fotelami też idzie gdzieś pod maskę, a przynajmniej zasilanie.  Tak czy siak, raczej już się tego nie dowiemy co było przyczyną