taka sytuacja - żona jechała podczas ulewnego deszczu , za jadącym z naprzeciwka tirem jak wiadomo "ściana" woda która uderzyła w auto - w tym sporo w szybę po czym ... fotel kierowcy ni z tego ni z owego zaczął się rozkładać aż do pełnego rozłożenia. Wrażenia z tego bezcenne
żona cała w strachu była .Po zatrzymaniu auta i naciśnięciu pamięci fotel powrócił do swojej pozycji. Potem już wszystko w porządku. Pytanko czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją i co mogło spowodować takie dziwne zachowanie fotela ? Pozdrawiam