Witajcie ...
Od kilku dni jestem posiadaczem prezentu dla żony (własnej, oczywiście) - Jaguara XJ40 Sovereign z 1988 roku.
Na chwilę obecną - bardzo dużo do ogarnięcia. Przede wszystkim zawieszenie, troszkę elektryki i upiększania wewnątrz.
Oczywiście wyskakują jakieś błędy, ale raczej do ogarnięcia. I na koniec - blacha, ale to dopiero jak skończę wszystko pozostałe.
Najważniejsze, że mechanicznie wszystko działa - przynajmniej na razie :-)
A że urodziny niedługo - trzeba się szybko ogarniać :-)
Idę odwiedzać teraz posty i szukać pomocy w Mieście Łodzi :-)
Paweł ...