Jeżeli nie ma nigdzie dziurki, to czasem skrajnie po lewej, albo prawej stronie otworu do ładowania płyty znajduje się dźwignia do wyjmowania płyty, weź tak jak wyżej rozgięty (wyprostowany) spinacz i delikatnie poszukaj wsuwając go od samej skrajnej krawędzi idąc delikatnie do środka, oczywiście nie do samego środka, tylko po jakiś może centymetr od brzegu.