No więc Panowie coś już mam.
Mianowicie, wcześniej w ECU znalazłem ślad po kropli wody na nóżkach jednego z układów. korozję wyczyściłem i zlutowałem na nowo.
Efektów było brak.
Sprawdziłem wszystko co się dało, przepływki, Nowe świece, cewki, ewentualne nieszczelności w dolocie. I nadal nic.
Wziąłem kompa na stół ponownie.
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-MkpoWU9DckdXTkkPrzyjrzałem się bezpiecznikowi na płycie.
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-WlN1cEQ2SDVWWjgOkazał się nie mieć przejścia.
https://drive.google.com/open?id=0B_w2Wg7AhFq-SVgxeHVGOWJiMDg Naprawiłem go, poza tym wygrzałem luty na płytce, złożyłem do kupy i samochód przestał pracować bogato na benzynie.
Ale na gazie dalej szarpało, a komp diagnostyczny pokazywał że silnik pracuje na bogatej mieszance na LPG. I to był trop.
Zrobiłem sobie interfejs do STAGa na kontrolerze TTL.
Pobrałem oprogramowanie ze strony STAGa i do dzieła.
Na reduktorze pokazywało ciśnienie robocze ok. 1,6bar. Zmniejszyłem na 0,8bar, uruchomiłem autoadaptację, komputer LPG jakby się odblokował. Zareagował na wskazania sond lambda, zwiększył czasy wtrysków LPG i silnik zaczął chodzić idealnie.
https://youtu.be/QGeiQlGTgLgPóki co muszę zwiększyć ciśnienie reduktora na 1-1,1bar, bo podczas wyprzedzania przełącza na benzynę. Zapewne spada ciśnienie poniżej 0,65bar ustawionego w sterowniku. Ponadto w sterowniku ciśnienie reduktora ustawione jest na 1bar, więc tej wartości powinienem się raczej trzymać.
Po weekendzie podjadę do chłopaków od gazu, z wynikami tych napraw i żeby zobaczyli po swojemu co ewentualnie schrzaniłem w ustawieniach