Witam forumowiczów.
Planuję kupno X-Type. I mam w związku z tym dwie sprawy do forumowiczów:
1) Planuję kupno 2.5 lub 3.0, koniecznie manual, bo automatów nie lubię. Co sprawiło, że X-Type. Klasa i zadziorność w rozsądnych gabarytów aucie. Niestety, żałuję, że nie miałem okazji go dosiadać i tu moja pierwsza sprawa do Was. Czy jest ktoś z kuj.-pom. kto za rozsądną opłatą dałby skosztować jazdy wersją sport? Zanim podejmę ostateczną decyzję chciałbym opinie o tym aucie skonfrontować z moimi własnymi odczuciami.
2) Na co najbardziej zwracać uwagę podczas oględzin. Każde auto ma swoje typowe bolączki po których łatwo poznać czy egzemplarz jest po prostu zadbany. Miałem Omegę 2.5 V6, nie śmiejcie się, naprawdę auto dało się kochać za komfort i niezłą dynamikę jak na swoje gabaryty. Tylko te blachy opla
Ale wracając do sprawy, zadbana Omega w silniku 2.5/3.0V6 miała przełożone kapy zaworów na aluminiowe od Vectry i cicho pracującą pompę recyrkulacyjną. Od egzemplarzy nie spełniających tych warunków lepiej trzymać się z daleka niezależnie jak by były wypolerowane. Więc jakie są typowe dla X-Type znaki rozpoznawcze, że ktoś autem jeździł a nie tylko ujeżdżał.
I może bardzo generalnie, od doświadczonych. Za co kochacie te kociaki a za co nienawidzicie. Kieruję ten post do właścicieli wersji sport.
Pozdrawiam
Mam nadzieję niedługo dumny posiadacz kociaka