Witam.
Od samego początku, gdy kupiłem Jaga z silnikiem 4.0 97', czyli od dwóch miesięcy, rozruch silnika jest dość głośny/jest to metaliczny dźwięk, tak jakby rzężenie/.Mechanicznie wszystko jest ok, silnik po krótkim kręceniu odpala, bendiks natychmiast po rozruchu się wyłącza, tylko ten dźwięk mnie niepokoi.
Nie ma też wpływu stan naładowania akumulatora, a co za tym idzie, siła kręcenia rozrusznikiem. Może przyczyną jest wyrobione koło zamachowe lub zębatka w rozruszniku/ewentualnie wyrobiona tulejka i powstaje zbyt duży luz/?
A może ten typ tak ma?
Jeśli, ktoś z kolegów forumowiczów miał podobną przypadłość w swoim aucie i ma w związku z tym doświadczenia, czekam na opinie.