30km.... to tak jakby stał u sąsiada za płotem,kupując w tak dalece odległej o trzydzieści km krainie czułbym się niespełniony,przejechać,setki,tysiące kilometrów,zrobić ileś podejść,ileś razy wracać na pusto,to tak,to wiesz,że kupujesz,
a tutaj to "rozczarowanie"-tak łatwo poszło....
A tak poważnie: gratulację,nie mam wątpliwości,że dobry egzemplarz jest warty dwie dychy.