Ja w każdym aucie przy wymianie płynu wlewam tzw odkamieniacz do układu czy tam środek do czyszczenia.
Nauczył mnie tego Ford Escort, który praktycznie całkowicie przestał mi grzać a byłem wtedy zbyt leniwy na wyciąganie nagrzewnicy. Po dwóch plukaniach z rzędu ogrzewanie wróciło, ale przy użyciu takiego specyfiku trzeba mieć na uwadze możliwość rozszczelnienia chłodnicy, która dogorywuje lub jeśli ktoś wcześniej stosował preparat typu stopleak.
Tak czy inaczej ja polecam i teraz jak wymieniam płyn to robię to zawsze.