W BMW nie ma wskaźnika temperatury płynu chłodzącego. I jakoś niespecjalnie to przeszkadza. Po prostu jeździsz i zapominasz, że w innych autach był.
bo już nawet Stachu w swej stodole wiedział ża jak temperatura w beemce nie pokazuje dokładnie tyle ile trzeba, to nie jest to wina termostatu, tylko klient silnik zagotował.