Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Jaguar XJ Daimler Six, 3.6 1989r

(1/4) > >>

Demo:
Wrzucam tu cos dla poszukujacego jaga kolegi jagmaniaca. Wyglada bardzo ladnie.
https://www.olx.pl/oferta/jaguar-xj-daimler-six-3-6-pelna-ksiazka-serwisowa-full-opcja-navi-bez-skora-CID5-IDhWkQl.html#dfcf14a5a7

Przebieg przynajmniej nie krecony, skory wygladaja ladnie, rdza lewy bok nadkola nad bocznym zderzakiem/chromem na calej dlugosci, statuetka wiadomo dodana bo w Daimlerze nie wystepowala, emblemat Jaguar tez dodany niepotrzebnie, radio nieoryginalne, szpara pomiedzy drewnem schowka a drewnem kratki nawiewu i ponizej schowka nad nogami.
Zegary Atari wiadomo beda problematyczne ale moze jest jakis sposob lub przerobka zeby to dzialalo przez dluzszy czas ?
I nie wiem co to to na bagazniku jest za tylna szyba gdzie szczelina bagaznika. Do tego wywalilbym jednak te "dodatki" w srodku.
Gdy swego czasu szukalem swojego to chcialem szczegolnie w czerwieni lub British Racing Green. Wybralem zielen... ale widze ze do tej pory choruje na czerwony kolor.


niewaskieauto:
Demo-nie, co on ma kołpaki

Jaguar XJ6:
Wypolerowany , ale i tak nie zmienia to faktu, że to straszny durszlak  . Na części jak najbardziej , bo prócz tych okropnych purchli przy lampie tylnej i nad zderzakiem strach pomyśleć co jest na grodzi , progach i podłodze. Pierwsze roczniki miały bardzo słaba blachę . Wnętrze wygląda bardzo ładnie , skóra pewnie po renowacji albo szyta na nowo , podsufitka nie wisi , drewno też ładne , ciekawe , czy zegary działają jak trzeba (atari zawsze miały jakieś schizy) . Dla mnie jak za taką kwotę nieopłacalny ( głównie ze względu na blachę). Jest jeszcze plus za oryginalne kołpaki  ;D . Taki sam stoi w Lublinie na ul. Bursaki , tylko mocno zdezelowany , ten sam kolor i kołpaki takie same nawet.

Demo:
W koncu handlarz musial auto przygotowac do sprzedazy a jak wiadomo podstawa polerka i raczej lakierowanie skor niz obszywanie na nowo, zbyt duzo musialby dolozyc do interesu. Te purchle na lakierze to daloby rade zrobic tylko nie wiadomo wlasnie co jest ukryte pod spodem. Moze Mirek sie "wycfanil" i zakonserwowal "pyndzlem" co sie da zeby ukryc tyle wad ile zdola a potem znow historie o dziadkach z DE. Z kolpakami nie moglem sie wlasnie dopatrzyc (w moim wieku to normalne - 28 lat) czy jest tam logo Jaguara czy to jakas tarcza :D Sadze ze do zrobienia znajdzie sie jeszcze wiecej rzeczy mechanicznych.

Jedrzej:
http://www.jaguar-club.ru/index.php?mnu=72&id1=XJ%20Series%20IV&about=2200&part=3&srt=

Ruskie plastu-felgi...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej