Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

X300, 1997, 3,2 R6, 136 t.km, 15900 zł, Jędrzejów

(1/2) > >>

Rapala:
Dzień Dobry,
przeczytałem już kilka opinii n/t X300 i mniej/więcej wiem na co zwrócić uwagę. Prośba o Wasza pomoc w weryfikacji ogłoszenia ponieważ mam do Jędrzejowa 350km...
Widziałem Wasze opinie "zderzek nie z tej wersji" itp. gdzie dla mnie póki co laika jest nie do dostrzeżenia. Mam budżet 20 tys. więc miałbym jeszcze z 5 tys. na "pierwszy" serwis tylko czy ta baza będzie tego warta..

http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-xj-6-executive-3-2-benzyna-1997-r-zamiana-ID6yurEZ.html




Zatoichi:
Oglądałem go (dość pobieżnie) trzy lata temu w pewnej podkieleckiej miejscowości - wtedy sprzedawał go właściciel, więc mogę potwierdzić legendę o starszym panu, który prawie nim nie jeździł (tablice rejestracyjne się nie zmieniły, więc domniemywam, że nowego właściciela samochód wówczas nie znalazł). Za to cena była bardzo podobna. Z tego co pamiętam, to obydwa boki były "robione",  auto było bez widocznej korozji nadwozia, miało niezniszczone wnętrze i układ napędowy pracujący bez zastrzeżeń. Nie czołgałem się pod spodem, a w X300 warto zweryfikować stan podłogi z użyciem ostrego narzędzia. Nic więcej nie pamiętam.  :-trudno

Rapala:
Dziękuję bardzo za tą opinię.
Czyli wygląda, że Pan "starszy" sprzedaje, nie sprzedaje i sprzedaje w końcu przez komis bo przez 3 lata to jakby chciał to już dawno by się go pozbył...
Jak się zdecyduje to będę musiał sprawdzić czy nie maił bocznej historii za jakimś "jelczem"
Może zachował Ci się nr do "Pana starszego"?

Zatoichi:
Numeru telefonu niestety nie mam... Weź pod uwagę, że auto może należeć do komisu (mogli odkupić za mniejsze pieniądze albo wziąć w rozliczeniu). W tym budżecie trudno o auto bez przeszłości, trzeba raczej rozwikłać zagadkę ile razy było "bite" i jak bardzo. Powodzenia!  :-super

niewaskieauto:
Te kilka zdjęć z myjni i to z podwórka pokazuje zapuszczonego klamota ze stodoły przepychanego z kąta w kąt. Być może okaże się to dobra baza do zrobienia z niego laleczki do jazdy, jedź zobacz weź ze sobą kogoś kumatego żeby Cię ostudził w razie zbytniego napalenia się na to auto. Dobra cena i brak większych ognisk rdzy i szpachli to wielki plus dla tego auta, a i poproś o foty wnętrza przed wyjazdem bo możesz sie rozczarować jak zobaczysz go w realu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej