Od kilkunastu dni jestem właścicielem pięknego Jaguara XK8 z 2000r. Zawsze chciałem mieć ten samochód. Mimo to,zanim go kupiłem,realizm życia podpowiadał,że pojeżdżę nim może pół roku i sprzedam , bo zima , nienajmłodszy, pewnie będzie się psuł, itd.….no ale się zakochałem….im dłużej nim jeżdżę, tym większego banana mam na ustach.JEST REWELACYJNY!!!!! Jasne,że trzeba jeszcze trochę nad nim popracować, ale i tak jest w świetnym stanie , a pod okiem nieocenionego pana Ryszarda Bagłaja niebawem osiągnie swoje 100% normy i to co najmniej . Cieszę się z niego i cieszę się z dołączenia do grona szanownych koleżanek i kolegów
Pozdrawiam wszystkich !