Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) > Jaguar News & Jaguar Scena

All New Xj - odliczanie

<< < (4/21) > >>

kyrios_paulus:
Pozostaje czekać! Ja jestem dobrej myśli. Swoją drogą, przy mocno zachowawczym liftingu nowej S-klasy (W222?), czy podobnym zabiegu przy BMW 7er F01 dziwi trochę rewolucyjny zabieg w Jaguarze.

No - ale czas pokaże komu wyjdzie na dobre ;D

KRISS:
warto nadmienić, że to jest samochód który ma nowy silnik i nowe nadwozie - od razu.
Jak sięgam pamięcią, to pierwsza limuzyna zrobiona w ten sposób. Zapowiada się bardzo ciekawie.

qbaty:
Ale trzeba przyznać, że marketingowcy się postarali. Gdzie się nie zajrzy tam jakieś spekulacje, domysły  ;D
Tym razem onet (http://moto.onet.pl/1553546,1,pierwsze-zdjecie-nowego-jaguara-xj,artykul.html?node=80):

Stylowy Jaguar XJ to ikona motoryzacji. Sylwetka samochodu w praktycznie niezmienionej formie przetrwała od 1968 roku. Od kilku miesięcy pieczę nad brytyjską marką sprawuje indyjski koncern Tata.

Czy oznacza to koniec klasycznego XJ?

Przekonamy się o tym 9 lipca. Wówczas Jaguar oficjalnie zaprezentuje nową generację modelu XJ. Firma planuje wypełnić czas pozostały do premiery publikowaniem kolejnych zdjęć samochodu. Wszystkie pojawią się na specjalnej stronie internetowej. Pierwsze z nich właśnie zostało opublikowane.

Jak będzie nowy Jaguar XJ? Jego przód będzie nawiązywał do innych modeli marki. Długa maska z przetłoczeniami oraz wyraźnie zaznaczone błotniki podkreślą sportowe aspiracje marki. Spore zmiany będą w tylnej części nadwozia. Duża powierzchnia tylnej szyby sugeruje, że będzie ona mocno pochylona. Innowacją będą także światła zachodzące na błotniki.

Nie można wykluczyć, że sylwetka nowego Jaguara XJ będzie utrzymana w coraz bardziej popularnej konwencji czterodrzwiowego coupe. O zainteresowaniu brytyjskiej firmy konstrukcjami ze stromo opadającym dachem informował zaprezentowany dwa lata temu koncepcyjny model C-XF. Za kilkadziesiąt dni przekonamy się, czy Jaguar zaprezentuje tańszego konkurenta Astona Martina Rapide?

kyrios_paulus:
78 dni do dnia zero... ;D (dobrze wyliczyłem?  :-wstyd)

szpulek:
zgadza sie, 78 :) pzdr

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej