Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Jaguar S-Type, 4.2, 2004 r., k. Katowic

<< < (2/3) > >>

WarLord1986:
A szkoda bo ładna kolorystycznie wersja :)

CiGaR:
On jest faktycznie z polskiego salonu? Opisz prosze wszystkie szczegóły odnośnie tego auta,  co tam dokładnie było zgnite oprócz progów itd,  czy było coś jeszcze oprócz tego co wymieniłeś?

Filip:
Jest z salonu w Katowicach. Miał dwóch właścicieli, ale ostatni miał go jako auto "na niedzielę" - jakoś od 2008 roku. Progi nie są zgniłe. Progów nie ma. Lakier bez zarzutu był. Poprzecznice skorodowane i ogólnie rdza na różnych elementach podwozia się pojawiała - w jednych miejscach bardziej, w drugich mniej. Auto do zrobienia, ale nie wiadomo za jaką kwotę - jeżeli chce się to zrobić porządnie. W miarę rozbierania kolejnych części mogło by się okazać, że coraz więcej, coraz więcej. Były też tam kasowane jakieś błędy przez serwis Vitres z Katowic, ale nie mogli ustalić jakie to były błędy. Poza tym, to to, co opisałem - tyle zdołali ustalić serwisanci. Auto miało przerwę w badaniach technicznych przez ponad rok, a gdy kończył się termin jednego badania - następne było robione po miesiącu/ dwóch - i tak przez cały okres żywota tego samochodu od 2008 r. - także musiał sporo przestać. Od 2014 roku właściciel robił nim średnio 7 tysięcy kilometrów rocznie.
Chociaż z tego, co napisał Ojciec można wnioskować, że w aucie mogło być coś jeszcze ukrytego.. ASO nie zbadało go do końca, bo powiedziałem, żeby go zdjęli z podnośnika i dałem sobie spokój z dalszym badaniem. Wkleję jeszcze VIN, jakby ktoś szukał informacji o tym egzemplarzu kiedyś. Pewnie teraz są "robione" progi, żeby się znowu nie zapadł w podnośnik, jakby ktoś go chciał obejrzeć. A wersja kolorystyczna faktycznie ładna - dlatego też chciałem go nabyć.
Komis z Orzecha, komis Orzech (to gdyby ktoś szukał poprzez Forum o nich opinii).

CiGaR:
Zastanowię się nad tym autem,  podoba mi sie wersja kolorystyczna,  silnik i polski salon.  Masz może jakieś fotki podwozia,  jak był na podnośniku?

Filip:
Wybacz za długi czas oczekiwania. Nie mam fotek. Ogólnie kiepsko to wyglądało na podnośniku - brak tej osłony, o której wspominałem, no i brak progów przede wszystkim.. Roboty jest tam na około 8 - 10 tysięcy, jak ma być zrobione porządnie. Nie wiadomo też co jest głębiej - jak daleko sięga rdza.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej