Hihi dobre ale jakoś mnie nie wkurzył żebym miał go utopić
więc bez obaw, tak sobie pomyślałem że można by się spotkać choćby i na chwilę kawę w Orlenie wypić
pochwalić się kotami ale jakoś cisza narazie choć widziałem kilka sztuk kociaków u siebie blisko no ale cisza
Nie bo mi guzik od b!endy odpadnie jak u Ciebie hihihi