Tez tak wlasnie podejrzewam ale czemu po deszczu przestaje skrzypiec , musialbym jechac chyba rzeka zeby sie tam woda dostala , tak mi sie wydaje. Psikalem tam silkonem i nic nie przeszlo to dlaczego po dostaniu sie wody przechodzi? Ciezko to zdiagnozowac bo na postoju jak sie rusza samochode nic nie slychac . Moze jakas rada bo w srode jade do mechanika z tym probleme, a zmieniac ten gumy ktore sa po 230zl i to nie pomoze troche bez sensu , moze je czyms posmarowac i zobaczyc czy pomoze?