Panowie, mam problem z Jaguarem X-TYPE 2.1 V6, przebieg 180 tys. km.
problem polega na tym, że po włączeniu klimatyzacji auto strasznie słabnie, jakby nie miało mocy, nie jedzie żwawo, dopiero po jej wyłączeniu auto odzyskuje moc, ale też zdarza się czasami, że bez klimy jest jakby słabszy, ale nie zawsze, według moich obserwacji dzieje się tak po włączeniu wentylatorów, ale też tego niejestem pewien, z części, które wymieniłem z racji tego, że auto jest już stare i ma swój przebieg to:
-nowa sprężarka klimatyzacji,
- nowy osuszacz klimy,
-nowy czujnik mapsensor,
-nowy przepływomierz,
-nowy alternator,
- nowe wtryski benzynowe, listwa wtryskowa, regulator ciśnienia paliwa etc,
- nowe uszczelki pod kolektorem: góra i dół,
-nowy zawór odpowietrzający skrzynie korbową,
- termostat nowy,
- czujnik temperatury,
i wiele wiele innych
dużo rzeczy wymieniam, ze względu na to, że moje jaguary muszą być sprawne i jest to robione na wyrost, ale przynajmniej wiem czym jeżdżę.
Diagnoza padła na moduł wentylatora, ale bez przekonania, koszt nowego to 500 zł, więc pytanie brzmi co na to fachowcy?
dodam tylko tyle, że błędów żadnych auto nie wyświetla i wszystko jest generalnie robione na czas i jak należy.