Wielkie dzeki !
Pociszyles mnie ze to nie perscienie. Swieca byla sucha. Tez mam wrazenie ze mieszanka jest za bogata, czyli za duzo wtrysku. Wspominalem o ssaniu ,moze zawor nie domyka sie do konca i caly czas jezdze na"letkim" ssaniu, tak przy okazji chcialem odlaczyc jeden wtryskiwacz i zamienic pozycjami, ale widze ze t nie takie proste. Pierscienie ktore sie kreca na okolo nie pozwalaja zdjac przewodu paliwowego. Jaki jest sposob na odlaczenie wtrskiwaczy od listwy paliwowej? Dzisiej po dlugiej rozmowie z kolega Andrzejem-forumowiczem nie moglem sie oprzec w sprawdzeniu aparatu zplonowego i regulatora podcisnieniowego, dziala chociaz podcisnienie w tym malym przewodziku musi byc duze zeby pokonac opor sprezyny regulatora.Stwierdzilismy tyz ze ktorys zawor lub ktores zawory klepia. Sprawdzilem przy okazji ten cylinder ktory nie chodzi?ustawilem tlok 4B w gornym martwym punkcie i z kompresora dowalilem powietrza. Trzymaja zawory i pierscienie. Pozostaje wymiana-zamiana wtryskiwacza i ewentualne sprawdzenie wiazki do wtryskow, chociaz mysle ze ona jest dobra. Pewnie jeszcze nowe przewody wysokiego napiecia.
pozdrowienia adams