spalanie oleju, zawór PCV, pomoc

[kurak22]

Panowie, mam prośbę do osób posiadających x-type 2.3/3.0. Jeżeli wasz sprzęt pali mało oleju- praktycznie wcale, to prosił bym o sprawdzenie zaworu PCV.
Znajduję się on w pokrywie głowicy, podłączony jest do tego grubego węża idącego do kolektora.
Wygląda tak: http://images.wrenchead.com/Smartpages/partinfo_resize/AEM/PCV468_C.jpg
Zainteresowałem się trochę tematem, i przez ten zaworek prawdopodobnie pije mi olej. 
Wykręciłem swój (jeden obrót zielonej części w lewo). "Kulka" w zaworku porusza się w jakiej pozycji by nie był. Ale co mnie bardziej martwi przepuszcza zarówno ciśnienie jak i podciśnienie. A tak nie powinno być na bank. No bo po co robić coś takiego, skoro moja sztuka działa jak zwykła rurka?   

[Datos]

Witaj. Czy Twoje auto puszcza szarą chmurę na zimno po nocy?
U mnie też silnik 3.0 brał olej przez ten uszkodzony zawór. Pisałem o tym w swoim wątku  http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,32324.0.html. Już 2 osoby pytały mnie o ten zawór na priv wiec to chyba częsta przypadłość. Na amerykańskich forach piszą, że powinno się zmieniać go co 3 lata. Nie kosztuje dużo nawet w ASO więc polecam.
Przechodząc wprost do Twojego pytania - moim zdaniem sprawdzanie go metodą "dmuchania i zasysania" ustami nie wiele daje. Mój stary zawór także przepuszczał w obie strony gdy tak testowałem. Nowy tuz po wyjęciu z opakowania zachowywał się identycznie. Rzecz chyba w tym jak kulka zachowuje się przy dużym podciśnieniu ( jakie jest w kolektorze) i czy wtedy szczelnie zamyka skrzynię korbową w odpowiednim momencie. Tak mi się wydaje. Szperałem swego czasu sporo w sieci i sporo ludzi potwierdza -  w wielu markach samochodów fabrycznie nowe zawory PCV puszczają obie strony. Dlatego uznałem że chodzi o sprawne przemieszczanie się tej kulki bez zacięć, w odpowiednim momencie. U mnie z dymieniem i braniem oleju wymiana pomogła. Teraz jak się dobrze wsłucham pod maską to zawór rytmicznie "klika" i objawy ustąpiły.

By the way - jeszcze 2 uwagi na temat układu odmy. 
1. Ważne żeby sprawdzić czy jest szczelnie zamontowany, oryginalny karbowany przewód od zaworu PCV do kolektora dolotowego, Jeżeli jest zwykły gładki wąż to tez może brać więcej oleju. Przewód zaworu PCV ma być taki:
http://www.ebay.com/itm/Jaguar-X-Type-Emission-Crankcase-Control-PCV-Valve-Hose-C2S40863-/360837656617
U mnie był zwykły gumowy wąż (jak do płynu chłodniczego) co sprawiało, że olej bez problemu sączył się do kolektora.
2. W silniku V6 jest też drugi zawór PCV z tyłu od strony ściany grodziowej. Ten tylny jest ciężko dostępny i połączony cienkim, plastikowym przewodem do grubej falistej rury tuż przed przepustnicą (wchodzi obok rezonatora). Jakby po wymianie przedniego zaworku dalej brał olej to warto zastanowić się nad tym drugim.

[sobrus]

Są 2 rodzaje zaworów PCV.
Nowy po około 2003 roku (tani) i stary do silników numer 1-173663 (drogi, około 170zł na zamówienie w v12.pl).
Być może  (nie jestem pewien) stary wchodzi do silników które miały dużą plastikową pokrywę silnika.
Podobnie jest chyba z S-Type. Silnik 2.1 ma jeszcze inny zawór.

Nie są wymienne choć nie wiem jakie są różnice.

Stary ma numer : C2S25648 / 6P1337 / V517 , nowy C2S21129 / AJ812570 / V516

[maron]

A sprawdziłes czy w kolektorze dolotowym masz olej? Jak zawór kiepszczy ,to olej jest w kolektorze.Ustami nie sprawdzisz ale na pracującym silniku można,przy dużym podciśnieniu ma trzymac, kiedyś przerabiałem ten temat,przez pewien czas jeżdziłem z korkiem zamiast PCV.

[sobrus]

Ja mam olej w kolektorze. Ale z tego co czytałem to wcale nie jest nietypowe w tym samochodzie i nie jest powodem do jakiegoś niepokoju.
Może kiedyś zmienie PCV ale prawie 200zł wydać w sumie na coś co nie jest awarią - żeby być może było ciut lepiej - trochę mi szkoda..
Auto nie dymi nic a nic.

[Datos]

Jak nie dymi i nie bierze oleju to pewnie zawór jeszcze daje radę. U mnie przy awarii PCV regularnie o poranku puszczał białą chmurę - 2 sekundy po odpaleniu pojawiał się z tyłu dym na chwilę. Jakby konklawe wybrało papieża Po minucie na wolnych nie było już widać, że spala olej. Za to jak sprawdziłem to okazało się, że brał około 1 litr na 2 tyś km. Te zaworki to słaby punkt silnika Duratec. Generalnie dużo takich plastikowych pierdół w Iksie pada z biegiem lat.

Może kiedyś zmienie PCV ale prawie 200zł wydać w sumie na coś co nie jest awarią - żeby być może było ciut lepiej - trochę mi szkoda..

Strasznie drogo Ci wycenili. U mnie do X-type z 2002 r. w ASO  Car Master Kraków zamawiane po VINie wzięli 65 zł za zawór (wymieniałem ten na wierzchu, na pokrywie zaworów z przodu, tuż pod plastikową osłoną) .

Jest jeszcze jeden charakterystyczny objaw gdy PCV niedomaga. U mnie gdy silnik chodził podciśnienie zasysało w otworze korka oleju i bagnetu. Wręcz ciężko było odkręcić korek wlewu oleju gdy silnik pracował na wolnych.  Dzięki tej obserwacji wpadłem, ze problem ze spalaniem oleju tkwi w odpowietrzeniu skrzyni korbowej. Z kolektora tak ostro  zasysało. "Mistrzowie mechaniki" wieszczyli oczywiście, że padły pierścionki lub uszczelniacze zaworów

sobrus[/b,] masz też rację, że trochę oleju w kolektorze nawet przy sprawnym PCV się znajdzie. Wystarczy odkręcić przepustnicę i wsadzić palce, haha. Tylko że to jest kilka mililitrów, a nie cały strumień. 
 

[sobrus]

Mój trochę wsysa olej niestety. Nie tyle co było u Ciebie, ale fakt faktem olej gdzieś trochę znika. Wycieków nie ma ani nie dymi.
W kolektorze jest tak jakby cienki film z oleju. Nie wylewa się
Ale miałem tez uwalone uszczelki IMT więc podciśnienie i tak pewnie nie było takie jak trzeba. Wmieniłem niedawno na nowe uszczelki nowego typu (zielone).
Dodatkowo wydaje mi się, że zawór z kolektora do pompy hamulcowej nie był w najlepszej kondycji (też częsta przypadłość - kruszy się obudowa). Uszczelniłem go - zobaczymy.

Mam niestety ten starszy typ zaworka - 170zł w v12.pl + dwa tygodnie oczekiwania - na ebay jest podobnie plus wysyłka z USA.
Wyciągałem go - kulka w środku lata. Być może był wymieniany przez poprzedniego właściciela, bo mam też nowy typ węża do kolektora.
ASO w Lublinie nie ma.
Sprawdzę to podciśnienie u siebie przy okazji.