Witam,
jestem na etapie finalizacji zakupu jaguara x-type 2.1 V6. Była jazda próbna, wizyta u mechanika oraz na stacji kontroli pojazdów. Wszystko jest ok oprócz dwóch rzeczy, które mnie niepokoją. Pierwsza, podczas wizyty u mechanika, odkrecił korek od płynu chłodniczego, korek dość mocno wystrzelił, poleciała para wodna. Zakręcił korek , przegazował go 1-2min odkręcił, korek już nie strzelił, powiedział, że jest ok, że jakby strzelił ponownie to mogłoby to świadczyć o uszczelce pod głowicą. Dziś podjechaliśmy jeszcze na stacje diagnostyczną i przed wjazdem odkręciłem jeszcze raz korek. Korek znowu strzelił, słabiej ale nadal poleciała para. Płyn jest czysty, bąbli nie ma, włascicielka mówi, że nie ubywa. Czy to jest normalne, że na rozgrzanym silniku pod okreceniu słychać delikatny charakterystyczny 'puknięcie' i leci większa ilość pary ? Reszte badań przeszedł bez zarzutu, w tym badania spalin, były bardzo dobre.
Pozdrawiam
Dawid