Czy ktos z obecnych forumowiczow bawil sie kiedys w podniesienie mocy poprzez wymiane pulley na kompresorze-czy warto sie w to bawic i czy da sie odczuc efekt podmiany kolka pasowego na mniejsze ?
Od jakiegos juz czasu zastanawiam sie czy ma to sens.Silnik u mnie raczej zdrowy ,mam niecale 52 tys Mil przebiegu od nowosci i korci mnie aby cos poprawic choc niewiele sie da w miare niewielkim kosztem.
Na ebay widze dwie a nawet trzy oferty ktore sa w miare za niewielkie pieniadze 222.99 $ od producenta w uk oraz 225 $ od producenta miejscowego.
Producent z uk w ofercie ma dwie opcje:
1 przyrost mocy o 6%
2 przyrost mocy o 10%
producent z usa ma tylko jedna opcje gdzie opisuje ze praktyczny przyrost mocy daje dla silnika 4.0 ,20 koni wiecej.
wiec teraz pytanie komu wierzyc bardziej ,bo producent z uk pisze ze przy opcji 2 cisnienie doladowania zwieksza sie o 0.5 Bara wiec brzmi to calkiem przyzwoicie ale jak jest w praktyce ,czy moze ktos sie wypowiedziec w tym temacie??